I. jest znany z tego, że jakiekolwiek jedzenie je 2 razy dłużej niż wszyscy pozostali. Trwa właśnie przerwa obiadowa, wszyscy, łącznie z kolegą W. wciągają zamówione obiady. Na korporacyjnym polu 35-stopniowe upały.
I (wachlując się koszulką): Kurde, ale się spociłem przy tym jedzeniu...
W: Za szybko jesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz