T: Słuchaj I., czy to prawda, że jak jesteś smutny, to zamykasz się w szafie?
I: Tak, razem z kotem. Potem kot wychodzi smutny, a ja wesoły.
piątek, 22 kwietnia 2011
Pieprzenie
I: (na widok studentek za oknem): Kurcze, my tu tak siedzimy w tej kuchni, a tam za oknem na tym pięknym słońcu, takie o sobie chodzą.
R: Pieprzeni studenci!
I: Coś masz do studentek?
R: Tak, są pieprzone.
I: Z pewnością, ale raczej nie przez Ciebie.
R: Pieprzeni studenci!
I: Coś masz do studentek?
R: Tak, są pieprzone.
I: Z pewnością, ale raczej nie przez Ciebie.
wtorek, 19 kwietnia 2011
Urlop 2
R: Jak pomyśle, że mam dwa tygodnie urlopu, to sam sobie zazdroszczę.
P.S.
My też zazdrościmy ;)
P.S.
My też zazdrościmy ;)
Urlop
Wszyscy siedzą w kuchni i przeżuwają w milczeniu swoje kanapki.
R: Ale mi się nie chce robić przed urlopem.
I: No, mi przed Twoim urlopem też się nie chce.
R: Za to T. to mój urlop przewidział już pół roku temu.
R: Ale mi się nie chce robić przed urlopem.
I: No, mi przed Twoim urlopem też się nie chce.
R: Za to T. to mój urlop przewidział już pół roku temu.
wtorek, 12 kwietnia 2011
Chory
I. jako osobnik najbardziej chorowity i nie lubiący światła ma miejsce zaraz przy oknie.
T: Otwórz okno...
I: Zimno tam jest, a ja chory
T: Lepiej siedzieć w chłodku, niźli w smrodku
T: Ty zawsze jesteś chory
I: Ale czasami bardziej
Subskrybuj:
Posty (Atom)