piątek, 19 sierpnia 2011

Dowcipy

Kilka dni temu R. opowiedział kawał, po którym zapadła niezręczna cisza i nikt się nie zaśmiał. Został ogłoszony Mistrzem Suchara. Dzisiaj, przy śniadaniu, swych sił spróbował T.

I.: No, tym kawałem to się naprawdę wzniosłeś na wyżyny humoru.
K.: T. po prostu stara się nam udowodnić, że da się opowiedzieć kawał, z którego będzie się śmiała ujemna liczba osób.

środa, 3 sierpnia 2011

Reklamy

Koleżanka P. dzwoni do I. w sprawie reklamy.

P: Jak się ta reklama nazywała? Widescreen? Windscreen?
I: Watermark...