K. siedzi i je kanapkę, koło stolika przechodzi jakaś dziewczyna (D.)
D: Smacznego!
Wszyscy: Dzięki!
K (z wzrokiem zabijającym, pod nosem): A zrobiłaś mi kurde tę kanapkę, że mi życzysz smacznego?
Wszyscy: (dziki rechot)
K: I jeszcze Wy się śmiejecie i psujecie mi zły nastrój...
wtorek, 27 kwietnia 2010
wtorek, 20 kwietnia 2010
Starszy programista
K: Starszy programista nie robi kupy, on ją anihiluje w sobie...
przekazuje ją do /dev/null
przekazuje ją do /dev/null
Stanowisko
I: Jaka beka, Ty jesteś Starszy Programista, a K Młodszy Programista.
T: Lol
I: Powkurzaj jutro K
:D
Jutro ;)
I: Komentarz K:
K: Zajebiście...
K: W takim razie kładę laskę na to, będę robił co mi T powie : )
T: Lol
I: Powkurzaj jutro K
:D
Jutro ;)
I: Komentarz K:
K: Zajebiście...
K: W takim razie kładę laskę na to, będę robił co mi T powie : )
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Starożytni bogowie
(T rozsypał kawę na blat i robi minę z katalogu "poniedziałkowy wkurw")
(K polewa rozsypaną kawę wrzątkiem)
(T robi minę z katalogu "WTF? | I'm with stupid")
K: No co?? Myślałem, że w myśl tradycji oddajemy odrobinę naszego pożywienia starożytnym bogom!...
(K polewa rozsypaną kawę wrzątkiem)
(T robi minę z katalogu "WTF? | I'm with stupid")
K: No co?? Myślałem, że w myśl tradycji oddajemy odrobinę naszego pożywienia starożytnym bogom!...
czwartek, 15 kwietnia 2010
Fala dźwiękowa
K: Czasami mi się zdaje, że jak coś powiem do T. to fala dźwiękowa potrzebuje czasu, żeby znaleźć jego mózg.
// odnośnie długiego czasu reakcji na to co się mów do T.
// odnośnie długiego czasu reakcji na to co się mów do T.
środa, 14 kwietnia 2010
poniedziałek, 12 kwietnia 2010
piątek, 9 kwietnia 2010
Jednorożec
Jak wiadomo K. przychodzi najwcześniej do pracy z całego serowego teamu. Tak się przytrafiło, że po przyjściu do pracy nie działał jego komputer i kilka innych - z braku prądu.
Więc K. usiadł sobie przed tablicą z markerem i zaczął malować...
Po jakimś czasie zjawił się też R. Po rozeznaniu się w sytuacji kryzysowej podszedł do K. bazgrającego coś na tablicy.
R: Czy ktoś już zgłaszał awarię?
K: Nie wiem, właśnie wysyłam jednorożca.
I dokończył malowanie...
Więc K. usiadł sobie przed tablicą z markerem i zaczął malować...
Po jakimś czasie zjawił się też R. Po rozeznaniu się w sytuacji kryzysowej podszedł do K. bazgrającego coś na tablicy.
R: Czy ktoś już zgłaszał awarię?
K: Nie wiem, właśnie wysyłam jednorożca.
I dokończył malowanie...
Jama
K. patrząc na T. robiącego głupią minę z otwartymi ustami:
K: Patrze na ciebie i zastanawiam się co mi to przypomina. Otwarta jama z włosami pod spodem...
Wybuch śmiechu wszystkich pozostałych.
K: Nie znajduję porównania...
;)
K: Patrze na ciebie i zastanawiam się co mi to przypomina. Otwarta jama z włosami pod spodem...
Wybuch śmiechu wszystkich pozostałych.
K: Nie znajduję porównania...
;)
piątek, 2 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)