T. i K. biją się tak dla rozruszania się po obiedzie, I. ich podjudza. W końcu siedli na krzesłach i dalej się zaczepiają.
I: A najbardziej mi się podoba, jak wy się się wygłupiacie po obu stronach R., a on pracuje i nie zwraca na Was uwagi.
K: Jesteśmy jak polscy drogowcy, trzech opiera się o klawiaturę, a jeden pracuje.
P.S.
I napisał tekst, wysłał T na jabbera i dorzucił komentarz:
A najlepsze jest to, że miałem otwarte okno z kierownikiem i mało co mu tego nie wkleiłem.
czwartek, 26 maja 2011
Cthulu i Smoleńsk
T: Teraz cała strona wygląda jak nieaktywna :P
K: Druga rzecz za kolorami to to, że nawet jak by zmienić te kolory to formularz wyszukiwania jest makabrą, jest internetową imaginacją Cthulu!!!
T: Cthulu srulu - Smoleńsk k*rwa!
K: Druga rzecz za kolorami to to, że nawet jak by zmienić te kolory to formularz wyszukiwania jest makabrą, jest internetową imaginacją Cthulu!!!
T: Cthulu srulu - Smoleńsk k*rwa!
poniedziałek, 23 maja 2011
wtorek, 17 maja 2011
Hostessa
I. chwali się, że będzie w przyszłym tygodniu na targach robił za hostessę.
R: A papierową torbę na głowę już masz?
R: A papierową torbę na głowę już masz?
wtorek, 10 maja 2011
Uprawy
T (grożąc I. pięścią): Wanna lick my fist?
I: Oj tam, ja wolę fisting. Nigdy nie próbowaliście?
Chwila konsternacji...
R: I. powinien ziemię na ogródek kupić. Pouprawiałby sobie sałatę, rzodkiewki, a nie tylko fisting i fisting.
I: Oj tam, ja wolę fisting. Nigdy nie próbowaliście?
Chwila konsternacji...
R: I. powinien ziemię na ogródek kupić. Pouprawiałby sobie sałatę, rzodkiewki, a nie tylko fisting i fisting.
poniedziałek, 9 maja 2011
Po urlopie
I: Nic mi się nie chce...
T: Weź nic nie mów, ja nie miałem urlopu, a Ty?
I: No właśnie, ja MIAŁEM urlop.
T: Weź nic nie mów, ja nie miałem urlopu, a Ty?
I: No właśnie, ja MIAŁEM urlop.
Subskrybuj:
Posty (Atom)